Dziś, jak weszłam do mojej agencji, to zobaczyłam bardzo miły widok. A mianowicie:
Chodzi mi o punkty prestiżu. Nie wiem, czy to błąd, czy zamierzony efekt, ale na pewno bardzo korzystny dla każdej modelki. :) Dostać 400 pkt prestiżu marnując tylko 45 pkt energii? Żeby zawsze tak było. :)
Sprawdźcie swoje agencje, może u Was też jest podobna niespodzianka. :)
MCS
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz