Na wstępie zaznaczę, że wszystkie te (chyba zapomniane) ciuchy znalazły się również w mojej garderobie.
Żeby nie było, że wciskam wam jakieś badziewia których sama bym nie ubrała :)
W następnym poście postaram się wam wstawić trochę więcej tych ubrań. Dziś tylko trzy.
Oto one:
Torebka (Yyvette butique - 12m$ !) - Naprawdę dobrze wykonana, co mnie po prostu zaskoczyło.
Sukienka (Yyvette butique - 20glamsów) - Tu zdecydowanie już coś droższego. Ale same przyznacie ,że jest naprawdę ładna. Dostępna w różnych wersjach kolorystycznych, ja wybrałam białą.
Spódnica (Never say Never . - 100m$)
Myślę, że jest warta swojej ceny. Naprawdę dobry wykon + piękny kolor.
Na pewno zajrzę do tych butików ;)
OdpowiedzUsuńpolecam :D !
Usuń